W oczekiwaniu na chrzest

szlakami.pl

Rozmawiamy z rodzicami nowoochrzczonych dzieci

Jakie uczucia towarzyszyły państwu, kiedy czekaliście na narodziny dziecka?

Brygida i Jacek Szulczyk, rodzice Jakuba Józefa: Przede wszystkim obawa, czy będzie zdrowe, czy będzie wszystko dobrze z mamą. Również nadzieja, że rodzi się nowe życie, które powstało właśnie przez nas, dla nas i dla Kościoła i zostało stworzone przez Pana Boga jako Jego dziecko.

Anna i Jarosław Cebulscy, rodzice Wojciecha Jarosława: Wielka radość, ponieważ jest to dziecko bardzo wymodlone. Długo na nie czekaliśmy. Ogromna radość, wielka nadzieja i duża wiara, dlatego że przez nasze dziecko Pan Bóg potwierdził swoją miłość do nas i naszą miłość wzajemną.

Beata i Artur Rut, rodzice Antoniego: Przede wszystkim uczucie wzruszenia i oczekiwania na to, że Pan zamieszka w sercu naszego syna.

Magdalena i Piotr Bączyk, rodzice Jana Pawła: Wielka radość, wzruszenie, oraz przede wszystkim wielkie szczęście.

Alicja i Marcin Stachowiak, rodzice Tobiasza: Radość, oczekiwanie, pytanie o to czy sprostamy wychowaniu dwójki dzieci, ponieważ to jest nasz drugi syn; większa niż za pierwszym razem świadomość tego, czego oczekuje od nas dziecko, kiedy przyjmujemy je do swojej rodziny.

Co było dla Państwa najważniejsze, kiedy przygotowywaliście się do ochrzczenia syna?

Brygida i Jacek Szulczyk: Chcieliśmy jak najszybciej tego dnia, żeby nasz syn był blisko Pana Boga, żeby był formalnie Jego dzieckiem, żeby był już nasz.

Anna i Jarosław Cebulscy: Najważniejsze było przygotować swoje serce do tego, żeby być dobrymi rodzicami, oczyścić to wszystko, co jeszcze było do oczyszczenia i jakby na nowo uczyć się być dobrymi rodzicami. Nasza starsza córka ma 13 lat i chyba zapomnieliśmy już troszkę, jak takim maleństwem się opiekować, a dodatkowo jak się opiekować takim maleństwem żeby wzrastało w Panu.

Beata i Artur Rut: Najważniejszą rzeczą była przede wszystkim modlitwa w intencji dobrego przyjęcia tego sakramentu i o pomoc w doborze odpowiednich chrzestnych, żeby umieli się zaopiekować naszym dzieckiem i umieli o nie dbać w wierze chrześcijańskiej.

Magdalena i Piotr Bączyk: Modlitwa. Modliliśmy się, aby był dobrym i świętym człowiekiem.

Alicja i Marcin Stachowiak: Modlitwa, duchowe przygotowanie się do proszenia Kościoła o chrzest dla dziecka. Ważne było przygotowanie się do tego, żeby odpowiedzialnie prosić i potem tą odpowiedzialność nieść przez życie nasze i naszego dziecka. Na pewno ważny był też wybór rodziców chrzestnych, którzy mogliby tą wiarę pielęgnować i dbać o to, żeby dzieci wzrastały w wierze, gdyby nas kiedyś zabrakło. Istotne było też przeżycie całej Liturgii, odpowiednie przygotowanie siebie do niej i przygotowanie otoczenia.

Czego Państwo się obawiają w związku z katolickim wychowaniem dziecka w dzisiejszym świecie?

Brygida i Jacek Szulczyk: To nie jest łatwe, ale myślimy, że jeśli nasza rodzina będzie żyć blisko Pana Boga to nie będzie źle. Najważniejsze, żeby nasz syn był dobrym człowiekiem.

Anna i Jarosław Cebulscy: Mamy nadzieję, że Pan nam pomoże i że Duch Święty będzie nas prowadził. Wierzymy, że Jemu na tym bardzo zależy, żebyśmy naszego syna i naszą córkę wychowali na dobrych chrześcijan, i żebyśmy my też trwali w wierze.

Beata i Artur Rut: Przede wszystkim pokus i niebezpieczeństw, jakie czyhają na człowieka i pokus odejścia od Kościoła Katolickiego.

Magdalena i Piotr Bączyk: Ataków tego świata, ataków światowości. Czy sami będziemy umieli dawać dobry przykład. Najważniejsze jest żebyśmy sami wytrwali, i nie odeszli w bok i nie zgubili się w pogoni za różnymi dobrami, potrzebami.

Alicja i Marcin Stachowiak: Z jednej strony tego, że wiadomo jesteśmy na świecie, ale jakby nie z tego świata. Obawiamy się tej konfrontacji, że jesteśmy trochę inni niż to, co nas otacza. Parcie świata też jest takie niesprzyjające wychowaniu dzieci w tym duchu. Myślę też, że możemy czasami nie sprostać zadaniu bycia świadectwem takim, jakim powinniśmy być dla naszych dzieci.

7 lat temu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *