Pilnuj swojego pożądania

Magdalena Rusek

Nauczanie Kościoła

Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego (Wj 20,17). Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa (Mt 5, 28).

Te słowa uznajemy za kluczowe, kiedy mówimy o dziewiątym przykazaniu – o przykazaniu, które zakazuje pożądania cielesnego, a nie materialnego. Wg św. Jana rozróżniamy trzy rodzaje pożądania, czyli pożądliwości: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pychę życia. Właśnie o dwóch pierwszych mowa jest w dziewiątym punkcie dekalogu. Według Katechizmu Kościoła Katolickiego „W sensie etymologicznym pojęcie „pożądanie” może oznaczać każdą gwałtowną postać pragnienia ludzkiego. Teologia chrześcijańska nadała temu pojęciu szczególne znaczenie pragnienia zmysłowego, które przeciwstawia się wskazaniom rozumu ludzkiego. Św. Paweł Apostoł utożsamia je z buntem „ciała” wobec „ducha”. Pożądanie jest konsekwencją nieposłuszeństwa grzechu pierworodnego (Rdz 3, 11)”,(KKK, 2515). Jeśli więc w człowieku toczy się walka między dążeniami „ciała” i „ducha” możemy określić to jako walkę grzechu pierworodnego z czystością serca:

„Sercom czystym jest obiecane widzenie Boga twarzą w twarz i upodobnienie do Niego”, KKK 2519.

Każdego dnia zmuszeni jesteśmy prowadzić swego rodzaju walkę duchową.
Nieodłącznym elementem pożądliwości jest jej komparacja, jaką jest czystość. „Czystość domaga się wstydliwości. Jest ona integralną częścią umiarkowania. Wstydliwość chroni intymność osoby. Polega ona na odmowie odsłaniania tego, co powinno pozostać zakryte. Wstydliwość jest związana z czystością, świadczy o jej delikatności. Kieruje ona spojrzeniami i gestami, które odpowiadają godności osób i godności ich zjednoczenia” (KKK, 2521).

Wstydliwość dba o moralność, szacunek i dobrą miłość kobiety i mężczyzny. Zachowuje milczenie tam, gdzie wchodzi zła pożądliwość.
Często łączymy dziewiąte i dziesiąte przykazanie w jedno. Owszem, w swoim nauczaniu wzajemnie się przenikają, wchodzą w pewnego rodzaju dialog, jednak jak wspominałam wcześniej musimy umieć rozróżnić przesłankę każdego z nich. Wyżej omówiony został problem pożądania cielesnego. Pożądania materialnego zabrania ostatnie przykazanie dekalogu.

Nie będziesz pożądał… żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego (Wj 20, 17). Nie będziesz pragnął domu swojego bliźniego ani jego pola, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twojego bliźniego (Pwt 5, 21). Gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje (Mt 6, 21).

Tak mówi Pismo Święte. Jak odniesie się do tego Katechizm Kościoła Katolickiego? „Dziesiąte przykazanie stanowi dalszy ciąg i uzupełnienie przykazania dziewiątego, które odnosi się do pożądliwości ciała. Zabrania ono pożądania dóbr drugiego człowieka, które jest źródłem kradzieży, grabieży i oszustwa, zakazanych przez siódme przykazanie. Dziesiąte przykazanie zwraca uwagę na intencję serca; wraz z dziewiątym przykazaniem streszcza ono wszystkie przykazania Prawa” (KKK,2534). Zabrania chciwości i zachłanności. „Dziesiąte przykazanie żąda usunięcia zazdrości z serca ludzkiego”(KKK, 2538). To przez zawiść diabła śmierć weszła na świat (Mdr 2, 24). Nie ogranicza nam posiadania własności drugiej osoby, ale tylko, gdy jest to możliwe w sposób sprawiedliwy.

8 lat temu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *