W niedzielę w kościele

Przewodnik: Katoliku! trzecie przykazanie

szlakami.pl

Niedziela jest święta
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy


Niedziela to Dzień Pański, a jeśli Pański, to Boży, a zatem najlepszy z możliwych. Czy w istocie tak czujemy i tak przeżywamy? Niestety nie wszyscy, ponieważ świętowanie wymaga pewnego wysiłku. A nam po prostu nieraz się nie chce.

Bo trzeba
mieć pomysł, motywację do jego realizacji, chęć przygotowania atrakcyjniejszego, niż codziennego posiłku, upieczenia kawałka ciasteczka, wyjścia z domu, gdy nie ma przymusu.
Rodzina przebywa, co prawda, całą niedzielę w domu, ale jest jakby jej nie było: rodzice zanurzeni w telewizorze, dzieci pozamykane we własnych pokojach. Niby niedziela i wszyscy razem, ale jakiś brak. A czym niedziela jest albo mogłaby być? Niedziela, tzn. dzień szczególny. Jeśli sześć dni tygodnia to czas gromadzenia, to dzień siódmy jest czasem dzielenia się tym, co udało nam się zgromadzić. Niedziela to dzień wyrwania z codziennego kołowrotu, zwolnienia tempa, dzień ciszy i skupienia, dzień przerwania pracy i zapomnienia o niej.
Niedziela oprócz relaksu i odprężenia to również czas pokoju i modlitwy – ale innej, pełniejszej, niż ta szybko odmawiana przed zaśnięciem po ciężkim dniu. Niedziela to dzień szansy przemyślenia tego, co było, i tego, co będzie.

Jak ją zwą,
tak rozumieją. W tradycji chrześcijańskiej niedziela to Dzień Pański, czyli święto upamiętniające zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, stąd np. nazwa rosyjska w tym języku słowo „woskresienije”, oznaczające niedzielę różni się tylko małym znakiem fonetycznym od zapisu niemal identycznego słowa, które oznacza: zmartwychwstanie i jest początkiem tygodnia.
Opowieść o stworzeniu świata wyjaśnia genezę soboty – żydowskiego sabatu. Polska nazwa dnia wywodzi się właśnie z biblijnego zakazu pracy w tym dniu: niedziela = nie działać, tak samo Nedela w języku czeskim, akcentuje nie tylko odpoczynek, ale niepracowanie w ten dzień. Nazwa dies Solis (dzień Słońca) wpłynęła na nazewnictwo niektórych języków europejskich, Sunday (angielski) i Sonntag (niemiecki). W językach romańskich, językach narodów nawróconych najwcześniej na chrześcijaństwo niedziela nazywa się np. (dies) Dominica (łaciński), Domenica (włoski) lub Dimanche (francuski), ma więc związek z określeniem: Pański (czyli Chrystusowy), podobnie jak greckie określenie pierwszych chrześcijan: Kyriake hemera – (dzień Pański).

Ten dzień
to przede wszystkim Dzień Spotkania z żyjącym Panem. Nie jest to dzień, który ludzie sobie wykrawają z tygodnia, aby Bogu coś od siebie dać, jakby Mu cokolwiek było potrzebne. To spotkanie potrzebne jest im samym. On jest Tym, który ich obdarowuje: wskazuje im drogę, dodaje sił, obdarza radością i nadzieją, podnosi na duchu w niepomyślnych czasach czy chwilach. Bóg „uświęca” siódmy dzień szczególnym błogosławieństwem, tak że staje się on „Jego dniem” w pełnym tego słowa znaczeniu, odpoczynek zyskuje bowiem charakter sakralny: człowiek wierzący ma odpoczywać nie tylko jak Bóg, ale także odpoczywać w Bogu.

Natalia Stradowska


Niedzielny obowiązek


Eucharystia jest centrum dnia świątecznego, niedzieli. Każdy chrześcijanin jest zobowiązany do udziału w niedzielnej mszy św. Są jednak sytuacje, które zwalniają niektórych ludzi z tego obowiązku.
Osoby obłożnie chore są zwolnione z udziału we mszy św. niedzielnej. To samo dotyczy osób, które opiekują się chorymi i nie mogą ich zostawić, a nie ma nikogo, kto by ich zwolnił o obowiązku opieki nad chorym. Także osoby, które nie mają obiektywnej możliwości dotarcia do kościoła (starszy wiek, zły stan zdrowia, daleka droga, niemożliwość dowiezienia na Eucharystię). Są też zawody, które wymagają ciągłości dla dobra całej społeczności (lekarze, policja, straż pożarna). Osoby takie pracują nieraz kosztem uczestnictwa we mszy św. Jednak możliwość zwolnienia z Eucharystii nie dotyczy pracowników handlu i właścicieli hipermarketów.
W czasie wakacji letnich istnieją nieraz trudności z dotarciem do świątyni. Dotyczy to szczególnie ludzi podróżujących za granicą. Jeżeli w okolicy nie ma świątyni katolickiej, istniej możliwość dyspensy.

ks. Krzysztof Szymendera

15 sierpnia


Warto także pamiętać, że w czasie wakacji, przypada jedna uroczystość obowiązkowa poza niedzielą. Jest to uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, która przypada 15 sierpnia i zobowiązuje do udziału w świątecznej Eucharystii, tym bardziej, że dzień ten jest wolny od pracy.

Msze dla rannych ptaszków i nocnych marków
Nie można zabłądzić

W Poznaniu od 6.00 do 21.00 można pójść na mszę św. w niedzielę. Poniżej podajemy godzinę, parafię, dzielnice i dokładny adres. Nie można zabłądzić.

Najwcześniej
6:00
Kolegiata Poznańska (Fara) – Stare Miasto, Klasztorna 11
6.30
Chrystusa Króla Poznań – Łazarz, Ostatnia 14
Św. Jana Bosko Poznań – Winogrady, Warzywna 17

Św. Jana Kantego Poznań – Jeżyce, Grunwaldzka 86

Najpóźniej
21:00
Maryi Królowej – Stare Miasto, Rynek Wildecki 4
NMP z La Salette – Łazarz, Małoszyńska 27
Św. Wawrzyńca – Jeżyce, Przybyszewskiego 30
Świętej Trójcy – Łazarz, ul. 28 Czerwca 1956 nr 328

Opracował
Mateusz Berger

Z komunią do chorych


Jesteś zdrowy, czujesz się dobrze, to świetnie! Masz w rodzinie chorego, nie może przychodzić na mszę do kościoła – zaproś księdza. W każdej parafii kapłani chodzą z komunią św. do chorych: do jednych raz w miesiącu, do innych raz na kwartał, z okazji świąt lub częściej, gdy są obecni we wspólnocie nadzwyczajni szafarze komunii św. Podejdź do proboszcza, zadzwoń lub wyślij e-maila.
To nie jest wstyd przed sąsiadem, że do twojego domu przychodzi ksiądz. Pada na ciebie blady strach? Gdzie Twoja wiara? Boisz się, że osoba chora, pomyśli, że umierał Porozmawiaj z nią, rozmawiaj drugi i trzeci raz, skłaniaj, ale nie na siłę. Mów, że do Kowalskiej też przychodzi kapłan już od kilku lat, a ona żyje nadal. Rób to z wiarą.
Jesteś zdrowy? Nie zamykaj chorym drogi do Jezusa.

ts

Bądź apostołem


Wkrótce sobie odpoczniesz. O tak, będziesz miał wakacje. Wakacje od budzika o szóstej, od gonienia za tramwajem. Wakacje od biurek, sztucznego oświetlenia, czterech ścian. Jest jednak rzecz, na którą nie machniesz ręką z okna ruszającego pociągu. Jest nią Kościół. Choć parafia Chrystusa Dobrego Pasterza zostanie w Poznaniu, a ty będziesz może i setki kilometrów od ulicy Nowina, to pamiętaj, aby dzień święty święcić. Choć egzaminy już za tobą, ten z wiary jeszcze przed.
Może pojedziesz „w gości” do cioci, wujka, babci, kuzynów, którzy rzadko lub wcale nie bywają w kościele. Z braku wiary. Przez problemy zdrowotne. Są tego różne powody, o które nie musisz pytać. Wystarczy, że przyjedziesz, narobisz wesołego zamieszania wokół swojego wyjścia na niedzielną mszę i pociągniesz za sobą całą gromadkę. Zainteresuj się najbliższym kościołem, sprawdź godziny odprawiania nabożeństw i pięknie się uśmiechnij do cioci, która od śmierci męża nie odwiedziła parafialnej świątyni. Weź pod rękę babcię, którą boli kręgosłup. Po powrocie można obgadać kazanie, wyrazić zachwyt nad obrazem z kaplicy, czy pochwalić śpiew chóru. Przejąć się, zainteresować, a przez to przejąć innych. Bo niekoniecznie nawracać. Bądź apostołem, odmień życie cioci, pomóż babci nieść krzyż.

mm

Piątek, świątek

Dzień święty święcić – mówi przykazanie, które uznawane jest przez wyznawców trzech wielkich religii monoteistycznych: żydów, chrześcijan i muzułmanów. Dla przedstawicieli tych religii jest to jednak inny dzień. Dla żydów – sobota, dla chrześcijan – niedziela, a dla muzułmanów – piątek. Inaczej ten dzień – jego świętość – uzasadniają, ale świętują. Obwarowane są te dni odpowiednimi przykazaniami.

Piątek
jest dniem szczególnej modlitwy dla muzułmanów. Rozpoczyna się w czwartek o zachodzie słońca i kończy w piątek o tej samej porze. Wiąże się z powstrzymaniem się od pracy oraz modlitwą obwarowaną surowszymi niż w pozostałe dni zasadami. Obchodzony jest jako dzień, w którym Allach stworzył Adama, Allach wybrał Islam i muzułmanów oraz dzień, kiedy nadejdzie sąd ostateczny.

Sobota
to święty dzień dla żydów zwany szabatem. Rozpoczyna się on w piątek o zachodzie słońca zapaleniem przez matkę świec szabasowych. Jest to znak, że należy powstrzymać się od wszelkich zajęć, z wyjątkiem tych, które ratują życie. Szabat jest pamiątką siódmego dnia stworzenia, kiedy to Bóg odpoczął, przedsmakiem wieczności oraz czasem odpoczynku i odnowy.

Niedziela
to święty dzień chrześcijan. Jest pamiątką zmartwychwstania Chrystusa. We wszystkich kościołach odbywają się msze święte lub nabożeństwa. Jest to również dzień, w którym nie należy pracować.

vj


Roztropność to cnota

Język w gębie
Wielu będzie podczas wakacji i urlopów podróżować. W strony dalekie wybiorą się jedni, całkiem blisko pojadą inni. Obu grupom przyda się kilka prostych rad, jak wykorzystać roztropność, zdrowy rozsądek i ludzkie obycie. Rzecz zaś dotyczy zorientowania się: gdzie jest w nowym dla nas miejscu kościół i o której godzinie rozpoczyna się w nim msza św.

Zacznij od sieci
Najpierw można rozeznać sprawę z daleka. Ci, którzy potrafią korzystać z komputera i internetu mogą zacząć zza biurka w domu czy kafejce internetowej (nie bardzo w pracy, bo w pracy się pracuje, a nie myśli o wakacjach). Dziś jest tak wiele informacji ukrytych w sieci, że i tę: jaki jest adres kościoła w miejscowości, do której się wybieramy oraz o jakich godzinach jest msza św., można znaleźć.

Biuro wie
Trzeba też pytać o to w biurze podróży. Jeśli pracownicy biura w kraju nie potrafią powiedzieć, powinni wiedzieć rezydenci. Nie pozostaje więc nic innego, jak zapytać. Nawet pokażą na mapie. Sprawdzałem – w Polsce nie wiedzą, tam – tak!

Odkrywaj
Wielu lubi bawić się w odkrywców i nie będą nikogo wcześniej pytać, póki sami nie zaczną chodzić i węszyć. To dobre, ale warto pamiętać, że sposób ten wymaga niekiedy dużej ilości czasu i można się na czas nie doszukać.

Pytaj i uważaj
Mamy zawsze „język w gębie”, więc warto z niego korzystać i pytać tubylców. W krajach np. islamskich należy jednak z tym uważać, by nie wzbudzać niezdrowych sensacji.

Zasięgaj u braci
Nie zrażajmy się, jeśli napotkany kościół nie jest rzymskokatolicki. Duchowni chrześcijańscy nie walczą ze sobą, są wszak Twoimi braćmi w Chrystusie i udzielą informacji.

Planuj
Zawsze trzeba planować i nie przekładać na później. Co warto zapisać, zapisuj. Wakacyjnych pokus jest przed nami wiele, ale cnót jest w nas jeszcze więcej i umiemy z pokusami walczyć. Często na działkach, na plażach, na kempingach – gdzie jest atmosfera leniwa, też pojawia się ksiądz i odprawia mszę.

7 lat temu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *