dobrymi szlakami

Jak mówić dziecku o Bogu?

Emilia Marciniak

Wychowawczo

Mówienie dzieciom o Bogu nie jest zadaniem łatwym, jednakże – jeśli umiejętnie określi się cele i zadania – możliwym do zrealizowania. W wychowaniu religijnym najważniejsza jest metoda przykładu rodziców i pod tym względem żaden katecheta świecki, siostra zakonna, a nawet ksiądz nie zastąpi mamy i taty. To rodzice są pierwszymi nauczycielami praktyk religijnych, uczą zdrowej i rozumnej pobożności, odpowiadają w sposób prosty i poważny na trudne pytania dzieci dotyczące Boga i religii w ogólnym pojęciu.

W okresie przedszkolnym, to jest od około 4 roku życia, rodziców zaczynają wspomagać katecheci. Ich zadanie polega na wzmacnianiu wiary w wychowankach. Dokonuje się tego w różny sposób, choćby poprzez stosowanie metod aktywizujących, takich jak: śpiew, taniec, pantomimy, i opowiadania. Te metody z kolei powinny odnosić się do codziennych doświadczeń dziecka, do jego relacji z bliskimi, codziennych wydarzeń, obserwacji piękna stworzonego świata.

Od pierwszej klasy szkoły podstawowej katecheci prowadzą dzieci ku Jezusowi w Komunii Świętej. Budzą miłość do Kościoła, do Ojca Świętego. Uczą wiary w skuteczne posłannictwo Matki Bożej, Aniołów i Świętych. Robią to stwarzając atmosferę radości – dając dziecku poczucie bezpieczeństwa. Olbrzymią pomocą w pracy katechetycznej na tym etapie jest znajomość indywidualnych cech i potrzeb dzieci oraz bliski z nimi kontakt.

Z biegiem lat wychowawcy inspirują dorastające dzieci do refleksji nad celem i sensem własnego życia, do aktywnej pracy nad sobą i do kierowania swoim życiem. Niezwykle ważna jest więc praktyka systematycznego przyjmowania Sakramentu Pokuty i Pojednania oraz Komunii Świętej.

Pomocą w dojrzewaniu w wierze jest aktywny udział dzieci i młodzieży w spotkaniach religijnych takich jak: ERM, Krąg Liturgiczno – Biblijny, Oaza, KSM, a takżew rekolekcjach, pielgrzymkach, w rozmowach dzieci i młodzieży ze świadkami wiary o ich własnym doświadczeniu Boga, oraz radosne i rodzinne przeżywanie Świąt.

Uważam, że każdy wychowawca, który ma tak piękne ale również bardzo trudne powołanie prowadzenia dzieci ku Bogu, nie powinien nigdy tracić ufności i wiary w sens swej pracy.

14 lat temu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *