dobrymi szlakami

Czy odpowiedni strój zdobi człowieka?

Krzysztof Dąbrowski

Ubiór jako świadectwo, kim dla mnie jest Jezus Chrystus.

Każdy strój ma swoje przeznaczenie. Inaczej ubieramy się na plaże, inaczej na dyskotekę, randkę, oficjalne spotkanie. Kościół jest miejscem, w którym spotykamy się z Bogiem. Niektórzy jednak wierni, szczególnie latem, ubrani są w taki sposób, jakby właśnie wracali z zakupów, treningu, szli na plażę lub dyskotekę. Czy wynika to z naszego braku kultury ubioru, czy z niedbałości, a może nie mamy świadomości dokąd idziemy? Czy spotkanie z Bogiem jest dla mnie mniej ważne niż np. pójście na rozmowę o pracę?

Pan Jezus wyrzucając kupców ze świątyni powiedział:” Mój dom ma być domem modlitwy”. Zastanówmy się, czy nasz strój pomaga nam w modlitwie, czy nie jesteśmy częścią jakiejś rewii mody. Ubiór nie powinien przeszkadzać w modlitwie, ale również nie może rozpraszać innych, nie może wywoływać negatywnych emocji, zgorszenia.

Strój jest dowodem naszego szacunku dla gospodarza. Nie pójdziemy przecież do znajomych z wizytą towarzyską, bądź ma imieniny w stroju roboczym. W kościele gospodarzem jest sam Bóg. Nasz ubiór świadczy o nas, naszych intencjach, szacunku i zamiarach. Jaką rangę ma dla mnie spotkanie z naszym stwórcą i zbawcą? Strój do kościoła powinien być elegancki, odświętny, ale również skromny. Powinien być świadectwem naszej pobożności i wiary.

13 lat temu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *