dobrymi szlakami

Anioł listy pisze

Karol Świergosz

Listy starego anioła do młodego

Dokładnie 68 lat temu twórca „Opowieści z Narnii” C.S. Lewis napisał inne (moim skromnym zdaniem) równie istotne dziełko – „Listy starego diabła do młodego”, w których doświadczony mieszkaniec piekła doradzał swojemu siostrzeńcowi jak doprowadzić Pacjenta (czyli człowieka) do potępienia.

Podobnym tropem poszedł również o. Janusz Pyda, dominikanin. Tym razem jednak czytelnikowi zostaje przedstawiony fragment korespondencji między Zeruelem (doświadczonym aniołem) a Kasjelem (młodym adeptem Sił Bożej Opatrzności Indywidualnej, czyli „szeregowym” Aniołem Stróżem), którego podopiecznym jest młody przedstawiciel płci brzydszej. Zeruel w swoich listach odnosi się do najważniejszych problemów współczesnego mężczyzny (szczególnie tego, który dopiero co wkroczył w dorosłość i samodzielność). W sposób prosty, lecz niezwykle celny wskazuje na metody kuszenia stosowane przez upadłych aniołów i stara się przedstawić sposoby ich zwalczania. Ojciec Janusz Pyda dotyka w swojej książce takich problemów jak: heroizm, egoizm, nieczystość, hipokryzja czy cierpienie i nie jest to podejście górnolotne czy moralizatorskie, ani tym bardziej zinfantylizowanie rzeczy ważnych.

Na koniec muszę się przyznać, że na książkę trafiłem „przypadkiem”. Otóż, szukając w Księgarni św. Wojciecha jednej z encyklik papieskich zrezygnowany (bo poszukiwania okazały się bezskuteczne) szedłem już do wyjścia, kiedy rzuciła mi się w oczy niepozorna biała książeczka. Nie wiem, co mnie „podkusiło”, ale postanowiłem ją bez większego zastanowienia kupić – może to właśnie mój Anioł Stróż chciał mi coś przez nią powiedzieć?

W każdym razie – książkę szczerze i z pełnym przekonaniem polecam – zwłaszcza Panom (zarówno tym nieco młodszym jak i nieco starszym).

Janusz Pyda OP, Listy starego anioła do młodego, W drodze, Poznań 2009

14 lat temu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *