Giuseppe Pontiggia w swojej książce „Urodzeni dwa razy” porusza temat niepełnosprawności w nietuzinkowy sposób. Nie obchodzi się z nią delikatnie, jak to się zwykło robić, ale mówi o niej otwarcie i bez ogródek. Szczery do bólu wzrusza i zawiesza pytania, na które nie daje jednoznacznych odpowiedzi.
To historia opowiadana z perspektywy ojca, któremu przyszło się zmierzyć z kalectwem syna, a zaakceptować je dopiero po trzydziestu latach. Nerwowe spojrzenia w przeszłość, krótkie momenty z ich życia, które przywołuje; pełne wyrzutu i naznaczone bólem pokazują, jak ta droga, którą obaj musieli przejść była ciężka i kręta. Czas oswajania się z niepełnosprawnością Paola jest przepełniony ojcowską rozpaczą, wstydem, frustracją i złością nabrzmiałą łzami. Brutalny szczególnie wobec siebie, surowy w samoocenie, powoli przyzwala synowi narodzić się po raz drugi w akceptacji, cierpliwości, zrozumieniu i miłości. „Urodzeni dwa razy” to książka, która pozwala w zadumie śledzić niezwykle dramatyczne zmagania z niepełnosprawnością i jej akceptacją. Warto się nad nią zatrzymać.
Recenzja książki Urodzeni dwa razy
wp
Bez ogródek o niepełnosprawności
Więcej w kategorii: Recenzje