Problematyka biblijna

szlakami.pl

Manna i przepiórki

Izraelici idący przez pustynię napotykali na różne problemy. Jednym z nich była sprawa zapewnienia żywności dla tak sporej grupy ludzi, których czekała długa wędrówka. Było wiadomo, że nie będzie im łatwo polować tam, gdzie brakuje zwierzyny, a zapasy, które zabrali z Egiptu szybko się wyczerpią. Dość szybko zaczęli więc szemrać przeciw Bogu i Mojżeszowi. Bóg obiecał swojemu narodowi, że nie umrze z głodu. Zapowiedział, że ześle im z nieba chleb do jedzenia oraz mięso. Wieczorem nadleciały przepiórki i pokryły obóz. Przepiórki są ptakami przelotnymi i pokonują często spore odległości. Kiedy nadleciały nad obóz izraelski, musiały być bardzo wyczerpane i z łatwością dawały się złapać. Moc Boża polegała tu na dokładności przepowiedni kiedy ptaki nadlecą.
Natomiast następnego dnia, kiedy ustąpiła z obozu poranna mgła, na ziemi leżało coś drobnego, ziarnistego jak szron. Była to manna, chleb z nieba obiecany przez Boga. Każdy miał zbierać codziennie odpowiednio do swoich potrzeb po jednym gomerze (gomer – jednostka pojemności, liczył ok. 4 litrów) na osobę. Nie wolno było zostawiać niczego na następny dzień, bo to co zostawiano psuło się i nie nadawało do jedzenia. Kto miał za dużo, powinien podzielić się ze swoim sąsiadem, lub kimś, kto tego potrzebował. W ten sposób Bóg uczył Izraelitów, aby Mu zaufali, że codziennie będzie się o nich troszczył. W przeddzień szabatu zbierano dwa razy więcej, aby w szabat nie pracować. Przypuszcza się, że manna i przepiórki nie były jedynym pokarmem Izraelitów. Mieli oni stada i mogli polować.
Tradycja chrześcijańska upatruje w mannie figurę Eucharystii, prawdziwego chleba, który zstąpił z nieba.

7 lat temu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *