– Czy był moment, w którym Jezus dał Tobie i innym uczniom do zrozumienia, że Jego cierpienie już niedługo nastąpi?
Tak, podczas Paschy, którą przygotowałem wraz z Piotrem w miejskiej izbie. Na niej Jezus ustanowił Eucharystię, jak i zapowiedział, że ktoś z nas Go zdradzi i wyda.
– Czy byłeś przy krzyżu Jezusa?
Tak. Była tam także Maryja; Matka Jego, siostra Maryi, Maria; żona Kleofasa i Maria Magdalena. Jezus widząc nas obok ofiarował mnie swojej Matce jako syna, a Ją mnie.
– Co wydarzyło się pierwszego dnia po szabacie?
Wczesnym rankiem przybiegła do mnie i Szymona Piotra przestraszona Maria Magdalena i oznajmiła nam, że grób Pana jest pusty. Bardzo martwiła się, że nigdzie nie może Go znaleźć.
– Co zrobiliście?
Zatrwożyliśmy się i przejęliśmy się tym. Razem czym prędzej poszliśmy sprawdzić grób.
– Kto dotarł pierwszy do grobu?
Ja. Bardzo się denerwowałem, a jednocześnie byłem ciekawy. Chciałem jak najszybciej sprawdzić, co się tam wydarzyło. Gdy dobiegłem, ujrzałem przed grobem leżące płótna. Jednak to Szymon Piotr wszedł pierwszy do środka.
– Dlaczego?
Przestraszyłem się, zwątpiłem. Poczekałem na Szymona Piotra i za nim udałem się do wnętrza grobu. Dopiero tam uwierzyłem.
– Czy Jezus ukazał się Tobie i uczniom po Zmartwychwstaniu?
Tak, najpierw Marii Magdalenie, a potem nam. Bardzo się ucieszyliśmy, gdy Go ujrzeliśmy. Pokazał nam swoje rany, natchnął nas Duchem św. i nakazał, abyśmy postępowali zgodnie z wolą Bożą. Po tym zajściu jeszcze kilka razy Pan nam się ukazał.