O tym, że święty Walenty jest patronem zakochanych wie chyba każdy. O tym, kim naprawdę był święty Walenty nie wie prawie nikt… Nawet gdybyśmy chcieli uzupełnić naszą wiedzę na temat tego świętego, jest to prawie niemożliwe. Nie znajdziemy wiele informacji o nim, jest to związane z czasem w którym przyszło mu żyć. III wiek był przepełniony prześladowaniami chrześcijan. Nie posiadamy wielu źródeł, które byłyby pomocne w poznaniu pierwszych wieków chrześcijaństwa. Z tego też powodu biografie świętych często przepełnione są wątkami legendarnymi. Odtworzenie życiorysu św. Walentego jest dziś niemożliwe. Najstarsza wzmianka kalendarzowa o nim pochodzi dopiero z VII wieku. Według niej każdego roku, 14 lutego, obchodzone jest wspomnienie owego świętego.
Fakty o świętym Walentym
Co więc możemy powiedzieć o świętym Walentym? Żył w III wieku i był kapłanem rzymskim. Tam w czasie prześladowań ze strony cesarza Klaudiusza II Gota, wraz ze św. Mariuszem i krewnymi, asystował męczennikom w czasie ich procesów i egzekucji. Po niedługim czasie pojmano również jego a następnie doprowadzono do prefekta Rzymu. Prefekt ten przeprowadził rutynowy proces. Polegał on na wymuszaniu odstępstwa od wiary. Użyte w tym celu kije nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, dlatego prefekt kazał ściąć Walentego. Stało się to 14 lutego 269 roku. Pochowano go w Rzymie przy via Flaminia.
Legendy o świętym Walentym
W powszechnej świadomości przypisujemy świętemu Walentemu największe zasługi na polu swatania młodych ludzi. Miał on uzdrowić dziewczynę, by mogła wyjść za mąż. Według innej wersji potajemnie udzielał on ślubów. Cesarz bowiem wprowadził zakaz zawierania małżeństw. Sądził on, że dzięki temu młodzi ludzie chętniej będą służyć w armii. Chętnych do ożenku było wielu, z tego też powodu Walenty musiał ustalić jedną błogosławienia małżeństw, właśnie 14 lutego. Przypisanie św. Walentemu opieki nad zakochanymi nastąpiło dopiero w średniowiecznej Francji. Największe tradycje ma natomiast do dziś w krajach anglosaskich.
Kult świętego Walentego
Kult świętego rozprzestrzeniał się szybko, mimo braku bliższych wiadomości o nim. Już w IV wieku jego grób otoczony był szczególną czcią. Nad grobem św. Walentego papież Juliusz I wystawił bazylikę poświęconą właśnie jemu. Odnowiona została przez papieża Teodora I. Bazylika wraz z grobem świętego stała się prawdziwym sanktuarium i miejscem pielgrzymkowym. W średniowieczu kult ten objął prawie całą Europę. W tym czasie na terenie niemieckim wzywano Walentego jako orędownika podczas ciężkich chorób, zwłaszcza nerwowych i epilepsji. W Anglii, a potem także w Stanach Zjednoczonych czczono go jako patrona zakochanych. Z tego też powodu dzień 14 lutego stał się okazją do obdarowywania się drobnymi upominkami.
Wielkopolskie sanktuarium świętego Walentego
W samej archidiecezji poznańskiej znajduje się sanktuarium świętego Walentego. Jest nim kościół pod wezwaniem świętego Mikołaja w Krobi. Dawniej znajdowała się w nim trumienka z relikwiami świętego, którą przywieziono z Rzymu. Obecnie znajduje się ona w Kościele Mariackim w Krakowie. W głównym ołtarzu krobskiej świątyni umieszczony jest łaskami słynący obraz przedstawiający świętego Walentego w szatach kapłańskich, z kielichem w lewej i mieczem w prawej ręce. Miecz ma przypominać jego męczeńską śmierć przez ścięcie. W tym miejscu swe modlitwy zanoszą nieszczęśliwie zakochani oraz narzeczeni proszący o dobre małżeństwo.