Ewangelia rozgrywa się tu i teraz. Wiedzieli o tym twórcy średniowiecznych przedstawień historii biblijnych, ubierając postaci Pisma we współczesne sobie stroje, umieszczając świadków czynów Jezusa w otoczeniu dworu i europejskich krajobrazów.
Łączeniu sztuki z życiem sprzyjał także współczesny nam malarz – Jerzy Duda Gracz (zm. 2004 r.). Stworzył cykl osiemnastu obrazów – unikatowych ilustracji Drogi Krzyżowej, nadając im tytuł „Golgota Jasnogórska”.
Tradycjnie
Cykl umieszczono w przestrzeni zamkniętej, w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze, jako dar na jubileusz 2000 roku. Z obrazów artysty wypływa coś na kształt poezji, która przepływa przez postaci towarzyszące Chrystusowi w drodze na Golgotę, by następnie uderzyć w odbiorców – przerysowaniem, groteską, miejscami karykaturą. Dziwaczny tłum, pełen realnych ludzi (choć nieco brzydkich, zdeformowanych, śmiesznych, godnych pożałowania), stał się tłem dla cierpienia Chrystusa odartego z wszelkiego powabu. Tak o swoim dziele pisał Duda Gracz: „Usiłuję obecnie – dzisiaj, w epoce cywilizacji obrazkowej, pokazać i unaocznić sens Ofiary Chrystusowej… Zależy mi, aby Golgota Jasnogórska nie była historią obrazkową sprzed 2000 lat, którą z dobrym samopoczuciem (że to nie myśmy krzyżowali) sprawujemy w Wielki Piątek. Ta Golgota jest dzisiaj, teraz i tutaj, w katolickiej Polsce.” (za: www.mati.com.pl/jasnagora) To „teraz i tutaj” zostało uobecnione poprzez wprowadzenie w obrazową mękę Chrystusa osób współczesnych i historycznych. Święta Weronika przypomina siostrę zakonną, a towarzyszą jej pielęgniarki. W stacji IX widzimy powstańców warszawskich, cierpiące dzieci, nad którymi Chrystus zdaje się płakać. Przy Jezusie przybitym do krzyża czuwają ofiary obozów i łagrów, stając się symbolami polskiej drogi wiodącej do zmartwychwstania.
Novum
Duda Gracz umieścił w swoim cyklu cztery dodatkowe stacje: „Jezus zmartwychwstaje”, „Jezus ukazuje się apostołom” (gdzie niewiernym Tomaszem są ludzie chorzy, którzy w cierpieniu dotykają ran Chrystusa), „Jezus ukazuje się w Galilei” i „Wniebowstąpienie do Częstochowy”. Mnie najbardziej uderzyło przedstawienie drugiego upadku: w Chrystusa zdaje się już nikt z postaci na obrazie nie wierzyć, jakby wszyscy stracili resztki nadziei na to, że Chrystus jednak wstanie – spod krzyża i z martwych. Ludzie płaczą, odwracają wzrok, niektórzy i plecy, odchodzą. Przy Jezusie trwa jednak pies, taki Domini canis, który mógłby nauczyć nas wiary. Obraz stacji VII artysta opatrzył takim komentarzem: „Powtórny upadek Chrystusa ma miejsce w tłumie ludzi skrzętnych i zabieganych, bo to Wielki Tydzień i za parę dni – Wielkanoc. Z Niedzieli Palmowej, kiedy witaliśmy Chrystusa, na pamiątkę wjazdu do Jerozolimy zostały tylko obrzędowe palmy. Chrystus upadł, ale jeszcze walczy, jeszcze żyje, a myśmy Go już pogrzebali i zakryli fioletem. Tylko pies, który nie klasyfikuje zdarzeń, widzi, poznaje i czuje, że Bóg jest Żywy.”
Autor malarskiej drogi każdy ze swych obrazów opatrzył krótkim komentarzem – można je odnaleźć w książce „Golgota Jasnogórska” (wyd. Paulinionum). Dodatkowo każdej stacji towarzyszy wiersz Ernesta Brylla – całość (a więc reprodukcje obrazów, wiersze i komentarze) tworzy rekolekcyjny wykład, do którego wysłuchania (i zobaczenia) zachęcam każdego, dla kogo sztuka może poruszyć sferę ducha.
Coaching życiowy koncentruje się wokół realizacji celów osobistych uczestnika. Jest to metoda pracy, z której…
Obecnie kremacja jako forma pochówku zyskuje na popularności. Trend ten ma to kilka przyczyn. Kremacja…
Kremacja jest coraz częściej praktykowanym sposobem pochówku, obok tradycyjnego pogrzebu. Spopielenie może nastąpić wyłącznie po…
Coraz większa świadomość na temat tego, jak działa nasze środowisko i czego potrzebuje, pozwala na…
Kiedy stajemy przed koniecznością pochówku naszych bliskich lub rozważając swój własny pochówek w przyszłości, niejednokrotnie…
Od czego zacząć planowanie ślubu? Planowanie ślubu warto zacząć od wyznaczenia daty oraz budżetu. Kwotę,…